Motywacja vs dyscyplina - co naprawdę prowadzi...

Często w sporcie spotykamy się z chwilami motywacji. Przez krótki moment mamy ogromne chęci do zrobienia długiego, wymagającego nas treningu. Jednak to wszystko po to by zaraz kompletnie utracić ochotę na najmniejszą aktywność fizyczną. To właśnie jest efekt chwilowej motywacji która szybko sprowadza nas na ziemie do szarej rzeczywistość. Oczywiście nie można powiedzieć, że to coś złego kiedy ktoś jest zmotywowany. Każdy pracodawca chętnie zatrudni zmotywowaną osobę do pracy. Nie zapominajmy jednak że motywacja do pracy zapewni nam tylko kilka dobry pierwszych dni. Następne będą już przykre i wymagające dużych chęci do pracy które już zdążyliśmy utracić. W sporcie jest podobnie, pobiegasz przez pierwsze trzy dni i będziesz mieć dość. Wielcy sportowcy którzy osiągają sukces robią to za pomocą dyscypliny a nie napadu motywacji. Dyscyplina doprowadza do perfekcji. Zdyscyplinowany człowiek może osiągnąć wszystko o czym tylko zapragnie. Kiedy chcesz zacząć biegać, zdyscyplinowany zrobisz to raz na trzy dni jednak w odróżnieniu do zmotywowanej osoby, ty będziesz biegać dwa-trzy razy w tygodni a nie przestaniesz to robić po chwili. Człowiek zdyscyplinowany to człowiek systematyczny, to osoba która nie chcę czegoś robić ale to robi. To żadna filozofia iść na siłownie czy pobiegać kiedy masz pełno chęci i motywacji. Sztuką jest zrobić trening zmęczonym, smutnym czy zdenerwowanym. Mówiąc w najłatwiejszy sposób zdyscyplinowany po prostu to robisz a zmotywowany robisz to kiedy chcesz. Na tym właśnie polega różnica między tymi dwoma pojęciami. Nie pozwól sobie iść przez życie zmotywowany, bądź zawsze zdyscyplinowany, gotów na wszystko niezależnie od twoich emocji.